"Każdy ma swój Everest" - Team Łapiński się nie poddaje

Już trzeci dzień trwa pierwsze polskie zimowe wejście na K2.
Ojciec z synem czyli Jacek i Kamil Łapińscy, przy pomocy własnych mięśni i 196 schodów wieży widokowej Joanna, na którą wejść muszą aż 247 razy usiłują zdobyć K2, czyli najwyższy szczyt Karakorum i drugi co do wysokości szczyt na Ziemi mierzący aż 8611 metrów.
Dziś około godziny 18:00 znajdowali się na wysokość 7632 metrach metrów.
Zmagania Łapińskich planowo powinny zakończyć się jutro w południe.
- Mówi się, że każdy ma swój Everest, ale każdy może mieć również swoje K2. Nieważne gdzie się wspinamy, ważne że realizujemy marzenia (...)
Wieża ta jest symbolem marzeń a od marzeń wszystko się zaczyna. Ludzie, którzy nie marzą nic nie osiągną. Brawo dla taty i syna, brawo że wybrali taką porę, że wybrali zupełnie nieznaną wieżę na pograniczu wielkopolski i lubuskiego bo to też promocja regionu. Powodzenia chłopaki - powiedział Krzysztof Wielicki, polski wspinacz, taternik, alpinista i himalaista. Piąty człowiek na Ziemi, który zdobył koronę Himalajów i Karakorum.
galeriaa.jpg

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież