Niestety taki przykry widok czekał pracowników Nadleśnictwa Sława Śląska w leśnictwie Świętno, nieopodal wieży widokowej.
Choć na co dzień opisujemy dla Was to co dzieje się w naszej małej ojczyźnie oraz jej okolicy i zwykle nie mamy problemu z doborem słów, to patrząc na takie zdjęcia zwyczajnie odechciewa się komentować.
A może nawet nie trzeba komentować? Przecież każdy wie jak długo rozkłada się foliowy worek. Każdy zdaje sobie sprawę z tego, że lasy są naszym wspólnym dobrem. Przecież ilości kampanii ekologicznych nie sposób zliczyć.
Mamy marzenie... I nawet nie chodzi o to by autor tego improwizowanego wysypiska został odnaleziony i surowo ukarany. Chcielibyśmy wierzyć, że nagle zrozumie tych kilka oczywistych faktów. Wystarczy jednak jeszcze jedno spojrzenie na te fotografie, by szczerze w to zwątpić.