W połowie filmu Gosia wyszła do toalety i w tym momencie zauważyła w kotłowni ogień i palący się bojler. Przybiegła bardzo szybko do pokoju i wszczęła alarm, wówczas Dawid Błaszczak , który jest strażakiem z OSP zaczął gasić ogień a Pani Maria natychmiast zadzwoniła po Straż Pożarną. Po krótkiej chwili Straż z OSP Sława (2 zastępy) i PSP Wschowa byli już na miejscu. Akcja ratownicza trwała do północy. Po ugaszeniu pożaru i zabezpieczeniu domu kierujący akcją PSP Wschowa spytał jak to się stało. Zgodnie wszyscy opowiedzieli jak to mała Gosia zauważyła ogień i podniosła alarm, na co Pan Dowódca akcji wręczył jej w ramach uznania bohaterskiej postawy maskotkę - wiewiórkę Strażaka.
Dzięki Małej Gosi nie doszło do większych strat za co Pani Maria jest niezmiernie wdzięczna. Rodzice Gosi - Małgorzata i Dawid Błaszczak są dumni z małej druhny w ich rodzinie!